WIADOMOŚCI

Zespół BMW Sauber po pierwszych treningach
Zespół BMW Sauber po pierwszych treningach
Formuła 1 po 30 latach powróciła na tor Fuji. Przed treningami był on jedną wielką zagadką zarówno dla kierowców, jak i inżynierów. Leżący u stóp najwyższego szczytu Japonii tor wywarł niemałe wrażenie. Kierowcy zespołu BMW wypadli jednak w piątkowych treningach nieco słabiej niż zazwyczaj. Robert Kubica był 6 i 10, a Nick Heidfeld dopiero 13 i 15. Mimo to zespół pozostaje w dobrych nastrojach przed dalszą częścią weekendu wyścigowego.
baner_rbr_v3.jpg
Robert Kubica
„To całkiem miły tor. Jazda po nim sprawia mi przyjemność, jako że jest na nim wiele ślepych zakrętów, które mogą okazać się zdradliwe, a na czterech czy pięciu nie widać w ogóle apeksu. Znajduje się na nim również sporo stref dohamowania i przyspieszania. Wykonaliśmy kilka długich przejazdów dzisiaj rano, a teraz musimy poprawić kilka problemów z ustawieniami i wtedy będziemy w dobrej formie.”

Nick Heidfeld
„Tor jest znacznie fajniejszy oraz milszy, szerszy i bardziej płyny niż sądziłem po obejrzeniu szkiców. Jest na nim kilka podjazdów i zjazdów, a na kilku zakrętach nie widzi się apeksów, głównie dlatego, że siedzimy tak nisko w bolidach. Nie podobały mi się ustawienia bolidu w pierwszej sesji, gdyż tylna część auta była bardzo nerwowa. Lepiej było w drugiej sesji, ale nie osiągnęliśmy odpowiedniego balansu. Z powodu problemu z wrzucaniem siódmego biegu, musiałem zakończyć jazdę na 15 minut przed końcem sesji.”

Willy Rampf, dyrektor techniczny
„To wyzwanie przyjechać na tor, który zna się tylko z symulacji. Nieco poprawiliśmy ustawienia w stosunku do tych z którymi zaczynaliśmy. Dzisiaj koncentrowaliśmy się na ustawieniach przed wyścigiem. Nasze „suche przejazdy” były sukcesem: nasze najlepsze okrążenie i prędkość maksymalna różniła się średnio o jeden procent od oszacowanych przez nas wartości.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

38 KOMENTARZY
avatar
Tanis

28.09.2007 12:30

0

CYTAT: "Nowy tor, znany wyłącznie z symulacji komputerowych, zawsze stanowi wyzwanie - powiedział Willy Rampf. - Trochę poprawiliśmy nasz początkowy set-up. Jazdy z minimalną ilością paliwa były pomyślne. Najlepsze czasy i maksymalna prędkość odbiegały o jeden procent od teoretycznych wyliczeń" KONIEC CYTATU. Ciekawa wypowiedź. Tylko 1% różnicy między czasami jakie uzyskali kierowcy BMW w praktyce w stosunku do obliczeń teoretycznych. Przeliczając to z czasu Roberta w pierwszym treningu to jest 0,803s. Nie wiadomo tylko czy na plus czy na minus. Jeśli by przyjąć, że na plus to po odjęciu 0,803s od czasu Roberta powinien być nie 6 lecz 2, zaraz po Raikkonenie ze stratą 0,375s do niego Niby tylko 1% a jaka różnica w efekcie :-(((((


avatar
barteks3

28.09.2007 12:56

0

Nick się nie popisał tym razem, pewnie staruszek ma problemy z pamięcią....hehehe ;)


avatar
barteks3

28.09.2007 12:58

0

za to kempa sie popisał, apeks, hehe.... kempa to słowo ma inne znaczenie niż po angielsku.... popraw to bo żenująco to wygląda... :)


avatar
walerus

28.09.2007 13:32

0

spoko loko BMW i sponton....ja czekam na Q3...;-)


avatar
Kazik

28.09.2007 13:34

0

barteks3,te uwagi to z lingwistycznego obowiązku,czy z powodu....bana.? (wyjątkowo dużo masz tych zastrzeżeń).


avatar
paw_ko

28.09.2007 13:47

0

Kazik : apeks: <> wiec chyba warto zwrocic na to uwage wlascicielowi strony, bo mimo wszystko, mimo wszelkich slangow itp. j.polski jest jednak wazny na duzych, ogolnopolskich serwisach, jakim stal sie formula1.pl :P Kempa w koncu juz jako swego rodzaju ekspert pojawia sie w np. polsacie sport :P a jesli chodzi o treningi, to jak zwykle nic po nich nie wiadomo :D renault wysoko, toyota tez, a w kwalifikacjach pewnie znowy wypadna kiepsko.


avatar
jaros69

28.09.2007 13:56

0

Oj Nick szkice, płótna....chyba cię nie polubie. Fakt kłopoty ze skrzynia biegów zepsuły trening. Robert coś za bardzo jest zadowolony, ma asa w rękawie na "mokry" wyścig ?


avatar
kempa007

28.09.2007 14:22

0

mysle, ze wiekszosc kierowcow w tym kraju wie co to jest apeks a jezeli ktos zaglada do slownika po slowo apeks to chociaz wzialby specjalistyczny slownik a nie wikipedie Panie Barteks jak zwykle ma Pan problemy ze swoja osoba, ale trudno.


avatar
kempa007

28.09.2007 14:24

0

dla tych co nie wiedza i uwazaja apeks w odniesieniu do wyscigow za kierunek okreslajacy ruch Slonca mowie, ze apeks w normalnym wyscigowym zargonie to szczyt zakretu i nie uwazam tego slowa za jakies naduzycie polskiej mowy.


avatar
Kazik

28.09.2007 14:26

0

paw_ko,wiem,że powinno być "apex",nie "apeks" ale daleko mi do określenia tego jako "żenujące".


avatar
piciu123

28.09.2007 14:34

0

Kempa,daj luz jak widzisz inni przywiązuja wiekszą uwage do dupereli niz powinni.A jak komus się to nie podoba to niech zmieni forum.


avatar
paw_ko

28.09.2007 14:45

0

Kempa jesli piszesz "apeks" to piszesz "apeks" i znaczy to tyle co napisalem(nie z wikipedii tylko ze slownika j.polskiego PWN) a jesli chcesz uzywac slowa "apex" to powinienes je tak napisac i tyle. ;)


avatar
barteks3

28.09.2007 14:48

0

Hahah, no pzykro mi kempa, ż ty znasz tylko wikipedie, bo powyższy cytat paw_ko był ze Słownika Języka Polskiego - kojarzysz? Poza tym zgadzam się z paw_ko w pozostałej części wypowiedzi. Do Kazika: uwierz mi, żo studiowaniu anglistyki takie błędy rażą jak cholera. Pozdro! PS. Aha zapomniałbym, kiedyś pisałm już, że mogę pomóc w tłumaczniach bo widzę, że kempa sobie nie radzi, jakby co to ta propozycja jest nadal aktualna :)


avatar
barteks3

28.09.2007 14:50

0

przykro* i pisałem* - przepraszam za literówki, mam klawiature do wymiany :)


avatar
Disi

28.09.2007 14:59

0

Tez mi sie wydaje ze "apeks" trochę razi :) Ja znam angielski i wiem co miał na myśli Robert jak tylko przeczytałem to na zachodnich...ale przecież w naszym języku funkcjonuje pojęcie "szczyt zakrętu"...mi się podoba...apex niepotrzebny :)


avatar
Marti

28.09.2007 15:23

0

Skoro nie rażą Was takie wyrażenia jak "pit lane", "pit stop" czy zwykłe "team", to nie rozumiem dlaczego niektórzy czepiają się słowa "apeks".


avatar
barteks3

28.09.2007 15:32

0

Marti: z prostej przyczyny: 'apex' to słówko angielskie a 'apeks' - polskie :) PS. Dzieki Disi za wsparcie :)


avatar
Zając

28.09.2007 15:38

0

I macie zamiar się kłócić o głupie słowo??


avatar
Marti

28.09.2007 15:39

0

Co za różnica czy napisał by ktoś w tekście "apex" czy "apeks". Przecież wiadomo o co chodzi w wypowiedzi Nicka. barteks3 - czy oprócz tłumaczenia tekstów angielskich zajmujesz się może również tłumaczeniami w j. niemieckim? Jeśli tak, to chętnie się z Tobą skonsultuję, gdyby kiedyś miałam wątpliwości w tłumaczeniu jakiegoś wyrazu albo wyrażenia :-)


avatar
KamilMcLaren

28.09.2007 15:43

0

Nickowi Heidfeldowi już skleroza doskwiera! Mysle że robert zajmie dobre miejsce


avatar
Disi

28.09.2007 15:49

0

Marti-apeks czy apex..w obu przypadkach razi :) Te sformułowania o których ty piszesz nie mają popularnych odpowiedników w naszym języku(może z wyjątkiem team)...a 'apex' ma...'szczyt zakrętu' :) Nie chcę się kłócić-polemizuje jedynie :)


avatar
Marti

28.09.2007 16:08

0

Pit lane - aleja serwisowa, pit stop - postój w boksie (wiadomo w jakim sensie postój). W tych przypadkach przyjęło się używanie nazw angielskich i nikomu to nie przeszkadza i nikogo nie razi, więc nie widzę problemów aby w tym kontekście użyć wyrazu "apeks". Wyrazu "graining" jakoś nikt się nie czepiał (nie przypominam sobie przynajmniej), więc nie wiem po co teraz to całe halo. Ale jak widzę osobę barteks3 pożegnaliśmy... i zapewne powitamy niedługo osobę o nicku barteks4 :-)


avatar
barteks

28.09.2007 16:09

0

Marti: przykro mi niemieckiego nie znam, ale jeśli chodzi o angielski to zawsze służę pomocą :) Pozdro!


avatar
barteks

28.09.2007 16:10

0

Disi: pit-lane tłumaczone jest jako 'aleja serwisowa' :)


avatar
Supek

28.09.2007 16:13

0

I w ten sposob "szczyt zakretu" czy tez "apex" w tej wiadomosci wzial gore nad merytoryczna wartoscia informacji, w ktorej byl to tylko jeden z szczegolow...wszyscy wiedzieli o co chodzi, jesli byl blad nalezalo o tym wspomniec....ale po co zaraz roztrzasac i we wszystkich komentarzach sie do tego odnoscic. Kazdy chyba chcial na sile pokazac ze ma racje..a w mysl nowych zasad komentowania wszyscy lacznie z autorem tekstu i mna ktory sie do tego odnosi... powinni dostac bana ;)za "gadke" nie na temat. Tak wiec zostawmy to juz...


avatar
Tytussek

28.09.2007 16:16

0

Wyścig za pasem a na forum "silly seasion" - co to sie porobiło! :P


avatar
Kazik

28.09.2007 16:37

0

Allee jaja.


avatar
paw_ko

28.09.2007 16:57

0

Supek- akurat bardziej merytoryczne jest gawędzenie na temat zapozyczen i sposobu ich uzywania, niz na temat tego co nick czy robert powiedzieli po treningu, i tak powiedzieli tylko to, co moga, a prawda jest do wiadomosci zespolu :P Marti ja juz pisalem ze jesli w tekscie pojawiloby si e"apex" a nie "apeks" to nie mialbym nic przeciwko temu, podobnie jak wiekszosc, i na tej zasadzienie przeszkadza "pit lane" czy "pit stop" bo nie jest napisane "pidlejn" tylko wg pisowni oryginalnej :P


avatar
Kadet

28.09.2007 17:05

0

Ja tam bez żenady przyznaje się, że nie miałem pojęcia co to ten "apex" i wolałbym, żeby użyto swojskiego "szczyt wzniesienia" mimo, ze dłużej się czyta.


avatar
Supek

28.09.2007 17:19

0

wiesz paw_ko...ja wole aby rozmowa toczyla sie nawet o tym co Robert lub Nick powiedzial poniewaz, mimo wszystko bardziej dotyczy to postu niz wzajemne wytykanie sobie bledow i wyolbrzymianie jakie to jest razace. Jesli byl blad to wystarczy o tym wspomniec, a nie tworzyc do tego wlasnej ideologii. to w koncu nie bylo sedno przekazywanej informacji, a wszyscy wiedzieli o co chodzi. Wez tez pod uwage, ze piszacy posty czesto robia tlumaczenia na szybko po ukazaniu sie na glownej stronie F1 , czy tez innych lepiej poinformowanych zagranicznych serwisow, a w talkiej atmosferze nie trudno o blad. U nas jednak skolonnosc do pokazywania domniemanej wyzszosci nad innymi jest wieksza niz zrozumienie zaistnialej sytuacji. Jesli to az tak razace to proponuje zmienic forum na dotyczace poprawnej polszczyzny, bo dla mnie to poprostu zwykly blad jakich wiele..np w poscie z drugiego treningu byl pomylony czas M Webbera...zdarzylo sie bo jestesmy tylko ludzmi.


avatar
walerus

28.09.2007 18:11

0

na innych serwisach piszą szczyt zakrętu....;-)


avatar
Supek

28.09.2007 18:32

0

Ha ha ha...walerus w jednym zdaniu rozladowal i wyjasnil klopot ....


avatar
barteks

28.09.2007 18:49

0

walerus: ty tu nie pisz jak jest na innych serwisach bo zaraz bana dostaniesz.... ;)


avatar
Tanis

28.09.2007 19:08

0

Przepraszam, ale na jaki temat tu dyskutujemy. Są wypowiedzi kierowców, jest ciekawa wypowiedź Willy Rampfa, ale nikt nie odnosi się do tego. Dyskusja toczy się w koło jednego słowa ( nie precyzyjnie przetłumaczonego ). Pięć godzin paplania nie na temat - nie wystarczy już tego ???


avatar
Piotrek Bielawa

28.09.2007 19:23

0

Zobaczymy jak jutro pójdzie Kubicy !!!! Biedny Nick 7 mu nie chciała wskoczyć !! ojjojoj


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu